Ostatnio zakupiłam Ali farbki do malowania palcami. Cała szczęśliwa, że w końcu aktywność Ali przejdzie na kolejny poziom i ... się rozczarowałam. Ali po pierwszym kontakcie z farbkami miała minę pod tytułem:" Fuuuuuuuuuuuuuj, to jest lepkieeeeee. Nie chcę tego!!!!"
No nic, pomyślałam sobie, że za jakiś czas spróbujemy znowu.
I spróbowałyśmy:)
Tym razem Ali podobało się mazanie rączkami po kartce papieru. Wyszły z tego niezłe dzieła. A ja mogłam sobie usiąść i wypić kawę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.