No może nie tak do końca:). W naszej wersji to są kolorowe długopisy. Ali jakoś łatwiej się maluje długopisami. W sumie to jednym... w kolorze czarnym:). Może dlatego, że ten jest żelowy:).
Nadeszło małe ochłodzenie więc siedzimy w domu i malujemy.
|
Piękne "głowonogi" prawda?:)
|
A u nas nadal duchota :(
OdpowiedzUsuńRysunki wspaniałe! :)
Dzięki:)
UsuńMalarka:), u nas króluje czarny mazak ewentualnie zielony:-p
OdpowiedzUsuńHehehe czyli "coś" w tym czarnym jest, że dzieci przyciąga:)?
Usuń